Monique opuszcza kwarantannę, aby odwiedzić starego przyjaciela, którego nękają koszmary. Zostaje wciągnięta w piekielny krajobraz snów, w którym musi stawić czoła swoim największym lękom – w przeciwnym razie zaryzykuje, że w ogóle nie istniała.
W domu Julie i Dennisa zjawia się kobieta, która twierdzi, że przeszczepiono jej serce ich córki. Chce podziękować i dowiedzieć się więcej o tych, którzy podarowali jej życie. Julie i Dennis przyjmują Verę pod swój dach, jednak wkrótce tego żałują.