Kaczor Donald przyłapuje niedźwiedzia Humphreya na podkradaniu się do jego uli. Żali się strażnikowi Woodlore'owi, a następnie ogradza swoją pasiekę drutem kolczastym. To utrudnia podchody Humphreyowi, ale bynajmniej go nie powstrzymuje.
Donald jest hydraulikiem próbującym poradzić sobie z przeciekającą rurą i Pluto. Prawdziwe problemy zaczynają się jednak kiedy pies połyka silny magnez.
Kaczor Donald chce pochwalić się, jaki z niego utalentowany golfista. Niestety siostrzeńcy wyprawiają różne harce – niespodziewanie kichają, hałasują, podsuwają Donaldowi trefne kije, a nawet bardzo skoczną piłeczkę z ukrytym w środku konikiem polnym.
Truteń wspomina czasy swojej młodości, kiedy razem z Donaldem prowadził biznes. Jednak gdy pszczoła chciała zrezygnować, kaczor nie zgodził się i za wszelką cenę próbował zatrzymać wspólnika.
Donald i Goofy wypożyczają nietypową łódkę - po wrzucenia pięciocentówki pojawia się maszt i wiosła, które jednak zaraz znikają. Wkrótce przyjaciele znajdują się na środku morza bez żadnych monet. Goofy próbuje skontaktować się z przepływającym statkiem, zostaje to jednak...
W upalny dzień na ranczu wszystkie konie znalazły dla siebie zajęcie. Jeden poleruje sobie kopyta, drugi robi na drutach, trzeci czyta gazetę, a rumak rzuca podkowy na drążek. Nagle pod farmę przyjeżdża autobus, z którego wysiada grupa pięknych turystek. Biegnące kobiety ignorują konia...