W zepsutej do szpiku kości dzielnicy Rio de Janeiro grupa uczciwych policjantów, w tym pewien zdeterminowany nowicjusz, walczy z korupcją i brakiem lojalności.
Pewnego dnia Walter, bardzo zestresowany mężczyzna, przeżywa załamanie nerwowe. Za radą lekarza wyjeżdża z miasta, aby poszukać spokoju w małym miasteczku, w otoczeniu natury. Jednak w realizacji tego planu przeszkadza mu Toninho da Vila, który po sąsiedzku cały czas ćwiczy sambę.