Kaczor Donald jedzie na spływ kajakiem. Kiedy dociera do obozu musi złożyć kajak i walczyć ze składającym się krzesłem, żeby móc pójść spać. Wtedy jednak dwie wiewiórki kradną mu jedzenie i sprowadzają na Donalda niedźwiedzia.
Grupa wozów jedzie przez Stany Zjednoczone, żeby dostać się do Kalifornii. Podróż jest długa i pełna niebezpieczeństw. Na preriach czają się Indianie, którzy po naradzie wojennej atakują pionierów.
Chcąc nauczyć się latać, mały ptaszek zeskakuje z gałęzi. Jednak mimo, iż ze wszystkich sił macha skrzydełkami spada i ląduje w psiej misce. Uczynny Pluto próbuje nauczyć go latać, ciągnąc malucha za sobą, a później w akcie desperacji wsadza go do wielkiej procy.