Hollywood, 1942 rok. Rząd USA naciska na urodzonego na Węgrzech reżysera Michaela Curtiza, który właśnie kończy zdjęcia do filmu „Casablanca”, aby uwypuklił propagandowe przesłanie filmu w celu skłonienia opinii publicznej do interwencji w wojnę europejską.
Czarno-biały portret małej węgierskiej miejscowości u schyłku wojny. Podobnie jak w "Idzie" Pawła Pawlikowskiego czy "Białej wstążce" Michaela Hanekego, i tu mroczne wspomnienia tragicznych zdarzeń nie dają o sobie zapomnieć. Całe miasteczko przygotowuje się do ślubu syna poważanego...