Honey O’Donahue jest prywatną panią detektyw z małej mieściny. Bierze pod lupę sprawę podejrzanych zgonów powiązanych z tajemniczym kościołem, który prowadzi wielebny Drew.
Nieuprzywilejowany, utalentowany młody czarnoskóry mężczyzna z Newark dociera na Uniwersytet Yale, ale cienie i niesprawiedliwości z jego przeszłości zagrażają jego przyszłości.
Monique opuszcza kwarantannę, aby odwiedzić starego przyjaciela, którego nękają koszmary. Zostaje wciągnięta w piekielny krajobraz snów, w którym musi stawić czoła swoim największym lękom – w przeciwnym razie zaryzykuje, że w ogóle nie istniała.