Jest rok 1939, niewielka wieś w Białostockiem - Wierszalin. Eliasz Klimowicz, duchowny prawosławny, buduje cerkwie, uzdrawia ludzi - stwarza swym bliźnim szanse lepszego, bardziej godnego życia.
W Łodzi żyje rodzina antysemitów. Mąż jest bezrobotny i biedny. Wierzy, że tylko prawdziwi Polacy mogą polepszyć sytuację w kraju. Jego cicha żona wierzy w to, co robi i mówi jej mąż, podczas gdy ich syn – przyszłość narodu – nienawidzi ludzi, którzy są inni niż on sam....