Parodia amerykańskich horrorów. Grupa młodzieży wyjeżdża na Mazury odpocząć... nie wiedzą, że w lesie czai się na nich śmiertelne niebezpieczeństwo w postaci zamaskowanego mordercy z maczetą.
Bezdomny 60-latek dowiaduje się, że nie zostało mu już wiele życia. Teraz troszczy się już jedynie o to, by zapewnić przyszłość swojemu psu. Jedzie zatem w rodzinne strony; do bliskich, których porzucił wiele lat temu. Czy będą chcieli z nim rozmawiać?