Film oparty został na wspomnieniach André Devigny'ego, członka francuskiego ruchu oporu podczas II wojny światowej, który - skazany na śmierć - uciekł na kilka godzin przed egzekucją z niemieckiego więzienia.
Zbiór krótkich surrealistycznych scenek ustylizowanych na odrzucone filmiki reklamowe, przy których bezowocnym tworzeniu następuje załamanie psychiczne animatora i dosłowna dezintegracja animowanego świata.