Dennis Allan (Pullman) wyjeżdża służbowo na Haiti. Trafia tutaj na ślad dziwnego plemienia, któremu nieobce jest dogłębne pojęcie śmierci. Przerażony sytuacją próbuje uciec, lecz wkrótce zostaje poddany dziwnym rytuałom i zakopany żywcem. Nie jest to bynajmniej koniec jego koszmaru.
Czterech przyjaciół włamuje się do opuszczonego zakładu dla obłąkanych w poszukiwaniu aktu zgonu, który da jednemu z nich duży spadek. Jednak znalezienie go wkrótce staje się najmniejszym z ich zmartwień w miejscu nawiedzanym przez mroczne wspomnienia.