Paul i jego żona Sali, czarnoskórzy Francuzi, mogą w końcu adoptować upragnione dziecko. Kiedy chłopiec okazuje się biały, w ich życiu powstaje niezły galimatias.
Rodzina dla Kai jest najważniejsza. Jest niepoprawną optymistką, mimo że żyje z mężczyzną, który woli iść na polowanie a nie chce się z nią kochać, bo nie jest już taka atrakcyjna, jak kiedyś. Trudno – życie nie jest usłane różami, mówi sama sobie. Trudno jej jednak utrzymać...