Reżyser komedii bulwarowej zatytułowanej „Easter Egg” zostaje nagrodzony nagrodą Moliera. Uznając tę nagrodę za kiepski żart, wierzy, że knuje się przeciwko niemu spisek i postanawia zareagować, włączając do tekstu coś, co mogłoby być jego wersją „Krytyki Szkoły żon”.