Martha Jane to nieustraszona dwunastolatka, która przez życie najchętniej puściłaby się galopem. Jest dziewczyną, co w czasach Dzikiego Zachodu oznacza jedno: przygody nie są dla niej. Ale właściwie, kto tak powiedział?
Hector, kontroler bezpieczeństwa i jakości, jedzie do wesołego miasteczka zarządzanego przez wampira Francisa. Gdy uznaje, że lunapark nie spełnia wymogów, właściciel zmienia go w umarlaka.