Arjun wyemigrował z Indii do Polski ponad dekadę temu i wciąż zmaga się z poczuciem wyobcowania. Aby pokonać bariery między sobą a pełnym niepokoju krajem, zaczyna filmować swoich sąsiadów, odkrywając mozaikę ukrytych historii, wspólnych tęsknot i fascynujących postaci.
Mieszkańcy wioski Tichilești na wschodzie Rumunii żyją z dala od cywilizacji, w ciszy, wśród psów i kotów swobodnie biegających po opustoszałych ulicach. Ten spokój zwiastuje jednak śmierć: Tichilești było miejscem, do którego przed laty wysyłano chorych na trąd.